"Deklaracja postępowania Polaków w obecnej sytuacji na najbliższe jutro"
Róbmy coś , by to co nierealne, stawało się realne , lecz róbmy to mądrze, powoli, stopniowo, systematycznie i perspektywicznie , by doprowadzić do sytuacji iż oni nie wytrzymają tempa i sami przyjdą do nas z prośbą , by ich zastąpić, w zamian żądając zapewnienia im dożywotniego bezpieczeństwa. Na ten magdalenkowy, okrągłostołowy układ , godzić się tym razem już nie wolno, co najwyżej można im zagwarantować bezpieczny wyjazd za granicę , by już nigdy nie bruździli Polsce i Polakom.
Ten wariant rozwoju wydarzeń w Polsce wydaje mi się jednak mało prawdopodobny. Oni dla zachowania swojej władzy gotowi są na wszystko, w tym na rzucenie Polaków do walki na fałszywe barykady, albo jeszcze lepiej do walki z Rosją. I tutaj należy im wysłać jasny i mocny sygnał, iż na to się Nie Godzimy, a oni jak chcą niech sobie sami wojują.
W przypadku obcej „sojuszniczej” interwencji NATO-wskiej , też ich trzeba ignorować, chyba że sytuacja wymknie się spod kontroli , wtedy należy z nimi walczyć czym się da i jak tylko się da. Wierzę przy tym , iż to co ich w przeszłości spotkało we Wietnamie w porównaniu z tym , czego doświadczą w Polsce , będzie dla nich „przygodą ” ,którą ;popamiętają na wieki Polacy nie są Narodem , których można w nieskończoność zwodzić, mamić i oszukiwać, lecz o tym oni muszą się przekonać na własnej skórze. Życzę wszystkim i sobie powodzenia !
Łódź, dnia 16 grudnia 2017 r, Michał Jarzyński
Ten wariant rozwoju wydarzeń w Polsce wydaje mi się jednak mało prawdopodobny. Oni dla zachowania swojej władzy gotowi są na wszystko, w tym na rzucenie Polaków do walki na fałszywe barykady, albo jeszcze lepiej do walki z Rosją. I tutaj należy im wysłać jasny i mocny sygnał, iż na to się Nie Godzimy, a oni jak chcą niech sobie sami wojują.
W przypadku obcej „sojuszniczej” interwencji NATO-wskiej , też ich trzeba ignorować, chyba że sytuacja wymknie się spod kontroli , wtedy należy z nimi walczyć czym się da i jak tylko się da. Wierzę przy tym , iż to co ich w przeszłości spotkało we Wietnamie w porównaniu z tym , czego doświadczą w Polsce , będzie dla nich „przygodą ” ,którą ;popamiętają na wieki Polacy nie są Narodem , których można w nieskończoność zwodzić, mamić i oszukiwać, lecz o tym oni muszą się przekonać na własnej skórze. Życzę wszystkim i sobie powodzenia !
Łódź, dnia 16 grudnia 2017 r, Michał Jarzyński

Komentarze
Prześlij komentarz