O zdradzie , której faktycznie nie było oraz o innych związanych z tym kwestiach min. o żołnierzach "wyklętych" oraz hodowanej w Polsce rusofobii
w temacie zdrady Bronisława Geremka : otóż sam będąc oficerem kontrwywiadu wojskowego w Oddziale WSW w Szczecinie/ w latach 1976-80 kontrwywiadowczo obsługiwałem 1 batalion szturmowy w Dziwnowie / , gdzie moim naczelnym szefem był płk. Stanisław Kaczmarek , ostatnio dowiedziałem się od swojego kolegi /też oficera konttrwywiadu wojskowego ze Szczecina - nazwisko do mojej wiadomości/, iż wielokrotnie w okresie stanu wojennego organizował on tajne spotkania naszego szefa płk. Stanisława Kaczmarka z ówczesnym działaczem Solidarności Bronisławem Geremkiem na terenie Szczecina. Treści rozmów nie zna , gdyż w nich nie uczestniczył, jedynie na żądanie szefa dostarczał im alkohol.
Co do tej rzekomej zdrady Bronisława Geremka mam swoje zdanie . Otóż według mnie o żadnej zdradzie mówić nie można , bowiem zarówno Stanisław Kaczmarek jak również Bronisław Geremek byli tej samej żydowskiej narodowości i grali w tej samej drużynie z tym że płk. Stanisław Kaczmarek oficjalnie zwalczał Solidarność , natomiast Bronisław Geremek był jednym z liderów tego związku. Tacy święci byli liderzy Solidarności, lecz ich inkwizycja antykomunistyczna zorganizowana przez specjalnie powołaną w tym celu organizację pt. IPN nigdy ściganiem nie objęła i nie obejmie, gdyż mają nowe zadanie polityczne do wykonania /tak ....tak IPN to instytucja stricte polityczna/ wskrzeszenia "wyklętych", w Polsce po to , by w oparciu o tę psudowiedzę historyczną rozwijać w Narodzie Polskim rusofobię i faszyzm.
Wniosek z tego min. taki, iż są osoby w Polsce, które zarówno dawniej przed 1989 r, jak również po 1989 r. są zupełnie wyjęte spod prawa , które robią co chcą i którym za to co robią tak dawniej jak i dzisiaj żadna odpowiedzialność nie grozi. Niestety Ty płk. Romanie Detmerr /były żołnierz , który został sponiewierany przez IPN za rzekomą współpracę z kontrwywiadem wojskowym do nich nie należysz i nawet moje pozytywne zeznanie w Twojej sprawie nic zmienić nie może/,
mój komemtarz do artykułu z 8 grudnia 2011 r. , który ukazał się na portalu NEon24

Komentarze
Prześlij komentarz