Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski zdemaskowany
Z emaila Andrzeja Szuberta znanego jako opolczyk.pl do mnie . Rzecz dotyczy "trybuna ludowego" Wojciecha Olszańskiego vel Aleksandra Jabłonowskiego i jego reakcji na ten artykuł :
https://opolczykpl.wordpress.com/2018/12/04/gasnaca-betlejemska-gwiazdo-olszanski-lapska-precz-od-swarozycy/
Andrzej Szubert pisze tak, cytuję :
Gdy po steku jego rynsztonowych bluzgów pod moim adresem:
kurwavopolczyk mnie kurwa od betlejemskich jebanych gwiazd wyzywa
Zajebie mu za to przy okazji bo chuj sugeryje żem żyd
Dlaczego kurwa jebany opolczyk
ma ból dupy ze mną ale kurwa w sprawie Actu 447 opolczyk milczy
Olszański, cieszy mnie odpowiedź, jaką dałeś demaskatorowi. A wiesz dlaczego – bo zdemaskowałeś się sam.
Wszystkie twoje zarzuty są bzdurne. Nie traktowałem ciebie wybiórczo – wszak wspomniałem, że jesteś antyusraelski, antyNATOwski i antyukro-banderowski. Tyle, że ja przed tobą, nim zabłysłeś na yt, nazywałem usrael światowym bandytą i terrorystą nr 1. I to wielokrotnie. O „akcie 447” nie pisałem z jednego powodu – pyszczenie o nim było stratą czasu, skoro wiadome było, że usraelski knessejm zwany kongresem i tak go przegłosuje. Zresztą, polityczną bieżączką coraz mniej się zajmuję. A nabijanie sobie popularności pyszczeniiem w sprawach i tak przegranych to nie mój styl.
Co się tyczy gwiazdy betlejemskiej – nie sugeruję tym, żeś żyd. Czyżbyś katoliku zapomniał wasze kolędy: „dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem”, albo „przybieżeli do Betlejem pasterze”. Gwiazda betlejemska oznacza, żeś katolik a nie żyd. A że katolicyzm jest żydogenny (sam przyznasz, że Betlejem nie leży w Polsce a w kraju nad Jordanem) to inna sprawa.
Co do husarii – jakoś te ich krzyżyki/rzymskie szubienice nie uratowały Rz’plitej szlacheckiej, katolickiej przed upadkiem.
Skoro nie pomogły, gdy Rz’plita była, jak na ówczesne czasy, ogromna, to i dzisiaj nie pomogą. Biblijny żydowski Jahwe ma Polskę w tyłku. A katolickie idole, Joszue i Miriam, najwidoczniej też. Polska ginie a te żydowskie idole, intronizowane przez katolactfo, milczą.
Słowiańska pogańska Swarożyca naprawdę nie pasuje do żydo-katolicyzmu. Kupisz nią co najwyżej garstkę tzw. „słowiańskich katolików” (mieszających słowiańskość z żydo-katolicyzmem) i być może poniektórych turbolechitów, takoż krystowierców.
Ale twoja gwiazda – właśnie betlejemska, katolicka, gaśnie. Zaglądałem na filmy twojego „frontu” – popularość ich jest minimalna.
Stajesz się rzeczywiście z supernowej białym karłem, gasnącą betlejemską gwiazdą.
I nawet Swarożyca ci nie pomoże. Nie plugaw więc jej przyczepianiem jej do żydo-katolicyzmu.
Podziwiam też twój wykwintny katolicki język. Ja jestem poganinem, ale takich zwrotów nie używam nawet wobec wrogów.
aby mnie jebać
kurwavopolczyk mnie kurwa od betlejemskich jebanych gwiazd wyzywa
Zajebie mu za to przy okazji bo chuj sugeryje żem żyd
Dlaczego kurwa jebany opolczyk
ma ból dupy ze mną ale kurwa w sprawie Actu 447 opolczyk milczy
Piękny polsko-katolicki język. I pięknie pokazuje, jakie są naprawdę te wasze reklamowane „wartości krześcijańskie”.
Odpowiedzi nie oczekuję, zaglądać tu więcej nie będę. Nie czuję się dobrze w… rynsztoku…
Aktor Olszański uderzył w pojednawczy ton, i to tak, jak bym ja, z wykształcenia ślusarz kolejowy po zawodówce, był inteligentem, a on, magister, pastuchem:
Opolczyk nie wierzę, zże nie możesz żyć bez Jabłonowskiego….:))) człowieku ja nigdy nie epatowałem nikogo swoim chrześcijaństwem….zapamietaj – ja nigdy nie byłem inteligentem….kurwa nikt tego nie chce przyjąć do wiadomości ! Ty jesteś inteligent i to Twój problem…a ja jestem pastuch i faszysta i nigdy nie udawałem nikogo innego….nie mam inteligenckich ambicji….boje się że Ty tego nie rozumiesz….ja Ci jestem kurwa do czegoś potrzebny ??? Ja Ci kurwa w czymś zagrażam?? Twojej pozycji wśród tzw. Rodzimowierców….??? Olej mnie …. a masz problem to zadzwoń ja nie mam jebanych inteligenckich fusów….579 912 400…..pozdrawiam :)))
Za rynsztokowe wyzwiska nie raczył przeprosić, katolickie sumienie wyraźnie podpowiada mu, że wszystko jest OK. Ale w tej odpowiedzi już nie byłem kurwa jebanym opolczykiem, a raczej kumplem, tyle że górującym nad nim intelektem. Na koniec nawet napisał pozdrawiam. W dupę se wsadź takie pozdrowienie.
A tymczasem demaskator napisał mu (fragmet):
Wojciechu, druhu mój. Co ty tak się umniejszasz w tym statusie inteligenta? Wyższą Szkołę Aktorstwa Dramatycznego ukończyłeś. A przecież dostać się tam, egzaminy wstępne zdać, wyniki z matury (szczególnie j. polski) trzeba było mieć pierwsza klasa (jestem z deka młodszy od Ciebie, i tak było kiedy ja zdawałem maturę, 1992r.) - toż to już jest wyczyn (nieosiągalny dla tysięcy) plasujący cię z automatu wśród inteligentów. Absolutorium magisterskie, pracę magisterską i tytuł magistra masz, więc możesz być pastuchem, ale to wciąż nie przeczy, że jesteś inteligentem. Zresztą za czasów PRL statystyki rządowe wszystkich ze zdaną maturą zaliczały do grupy inteligentów (...).
Mówiąc żartobliwie - po tej dyskusji widać wyraźnie, że poziom nauczania w Zasadniczej Szkole Zawodowej dla pracujących PKP w Kluczborku był wyższy niż na Wyższej Szkole Aktorstwa Dramatycznego, w której studiował Olszański. Dlatego, że w dyskusji ślusarza kolejowego (to moje oficjalne "wykształcenie") z magistrem aktorem magister aktor robi ze ślusarza inteligenta, z siebie pastucha i ma wyraźny kompleks braku inteligenckości wobec ślusarza.
W rzeczywistości aktor Olszański po prostu zagrał, choć niezbyt udolnie, w tej dyskusji kolejną rolę. Zrozumiał, że na argumenty ze mną nie ma szans, więc natychmiast zmienił rolę. Już nie był husarzem z krzyżem zabijającym wrogów (jego cytat: nasza Husaria doskonali zabójcy wrogów naszych i obrońcy mieli na zbrojach krzyż kawaleyjski). Spuścił z tonu, już byłem kumplem, tyle że Inteligentem, w przeciwieństwie do niego, pastucha. Przez to celowo pozostał przy rynsztokowym słownictwie - no właśnie - pastucha. Pastucha z tytułem magistra.
Nie byłem na szkołe aktorskiej, ale grę Olszańskiego w tej dyskusji, gdy przybrała dla niego niekorzystny obrót, przejrzałem natychmiast.
Wszystkie przytoczone komentarze są tu:
https://www.youtube.com/watch?
Moja odpowiedź na tego emaila :
Panie Andrzeju !
Betlejemska gwiazda Olszańskiego vel Jabłonowskiego gaśnie/spada , stąd u niego ta agresja i niespotykany jak na Polaka wulgaryzm, a ponadto został zdemaskowany , a to boli, musi bardzo boleć aktora agenta, któremu ta rola nie wyszła. Po prostu spalił się jako człowiek , narodowiec , aktor i agent. Naraził się nie tylko internetowej społeczności, lecz swoim tajnym mocodawcom, którzy nieumiejętnie nim kierując go przesterowali, w efekcie doprowadzjąc do jego dekonspiracji. Naturalnie oni z tego się wywiną , lecz jego los jest przesądzony , nawiasem mówiąc nie zazdroszczę mu. Jego 5 minut w historii powoli dobiega końca.
Zajebie mu za to przy okazji bo chuj sugeryje żem żyd
Dlaczego kurwa jebany opolczyk
ma ból dupy ze mną ale kurwa w sprawie Actu 447 opolczyk milczy
Odpisałem mu rozwalając jego "argumenty":
Wszystkie twoje zarzuty są bzdurne. Nie traktowałem ciebie wybiórczo – wszak wspomniałem, że jesteś antyusraelski, antyNATOwski i antyukro-banderowski. Tyle, że ja przed tobą, nim zabłysłeś na yt, nazywałem usrael światowym bandytą i terrorystą nr 1. I to wielokrotnie. O „akcie 447” nie pisałem z jednego powodu – pyszczenie o nim było stratą czasu, skoro wiadome było, że usraelski knessejm zwany kongresem i tak go przegłosuje. Zresztą, polityczną bieżączką coraz mniej się zajmuję. A nabijanie sobie popularności pyszczeniiem w sprawach i tak przegranych to nie mój styl.
Co się tyczy gwiazdy betlejemskiej – nie sugeruję tym, żeś żyd. Czyżbyś katoliku zapomniał wasze kolędy: „dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem”, albo „przybieżeli do Betlejem pasterze”. Gwiazda betlejemska oznacza, żeś katolik a nie żyd. A że katolicyzm jest żydogenny (sam przyznasz, że Betlejem nie leży w Polsce a w kraju nad Jordanem) to inna sprawa.
Co do husarii – jakoś te ich krzyżyki/rzymskie szubienice nie uratowały Rz’plitej szlacheckiej, katolickiej przed upadkiem.
Skoro nie pomogły, gdy Rz’plita była, jak na ówczesne czasy, ogromna, to i dzisiaj nie pomogą. Biblijny żydowski Jahwe ma Polskę w tyłku. A katolickie idole, Joszue i Miriam, najwidoczniej też. Polska ginie a te żydowskie idole, intronizowane przez katolactfo, milczą.
Słowiańska pogańska Swarożyca naprawdę nie pasuje do żydo-katolicyzmu. Kupisz nią co najwyżej garstkę tzw. „słowiańskich katolików” (mieszających słowiańskość z żydo-katolicyzmem) i być może poniektórych turbolechitów, takoż krystowierców.
Ale twoja gwiazda – właśnie betlejemska, katolicka, gaśnie. Zaglądałem na filmy twojego „frontu” – popularość ich jest minimalna.
Stajesz się rzeczywiście z supernowej białym karłem, gasnącą betlejemską gwiazdą.
I nawet Swarożyca ci nie pomoże. Nie plugaw więc jej przyczepianiem jej do żydo-katolicyzmu.
Podziwiam też twój wykwintny katolicki język. Ja jestem poganinem, ale takich zwrotów nie używam nawet wobec wrogów.
aby mnie jebać
kurwavopolczyk mnie kurwa od betlejemskich jebanych gwiazd wyzywa
Zajebie mu za to przy okazji bo chuj sugeryje żem żyd
Dlaczego kurwa jebany opolczyk
ma ból dupy ze mną ale kurwa w sprawie Actu 447 opolczyk milczy
Piękny polsko-katolicki język. I pięknie pokazuje, jakie są naprawdę te wasze reklamowane „wartości krześcijańskie”.
Odpowiedzi nie oczekuję, zaglądać tu więcej nie będę. Nie czuję się dobrze w… rynsztoku…
Aktor Olszański uderzył w pojednawczy ton, i to tak, jak bym ja, z wykształcenia ślusarz kolejowy po zawodówce, był inteligentem, a on, magister, pastuchem:
Opolczyk nie wierzę, zże nie możesz żyć bez Jabłonowskiego….:))) człowieku ja nigdy nie epatowałem nikogo swoim chrześcijaństwem….zapamietaj – ja nigdy nie byłem inteligentem….kurwa nikt tego nie chce przyjąć do wiadomości ! Ty jesteś inteligent i to Twój problem…a ja jestem pastuch i faszysta i nigdy nie udawałem nikogo innego….nie mam inteligenckich ambicji….boje się że Ty tego nie rozumiesz….ja Ci jestem kurwa do czegoś potrzebny ??? Ja Ci kurwa w czymś zagrażam?? Twojej pozycji wśród tzw. Rodzimowierców….??? Olej mnie …. a masz problem to zadzwoń ja nie mam jebanych inteligenckich fusów….579 912 400…..pozdrawiam :)))
Za rynsztokowe wyzwiska nie raczył przeprosić, katolickie sumienie wyraźnie podpowiada mu, że wszystko jest OK. Ale w tej odpowiedzi już nie byłem kurwa jebanym opolczykiem, a raczej kumplem, tyle że górującym nad nim intelektem. Na koniec nawet napisał pozdrawiam. W dupę se wsadź takie pozdrowienie.
A tymczasem demaskator napisał mu (fragmet):
Wojciechu, druhu mój. Co ty tak się umniejszasz w tym statusie inteligenta? Wyższą Szkołę Aktorstwa Dramatycznego ukończyłeś. A przecież dostać się tam, egzaminy wstępne zdać, wyniki z matury (szczególnie j. polski) trzeba było mieć pierwsza klasa (jestem z deka młodszy od Ciebie, i tak było kiedy ja zdawałem maturę, 1992r.) - toż to już jest wyczyn (nieosiągalny dla tysięcy) plasujący cię z automatu wśród inteligentów. Absolutorium magisterskie, pracę magisterską i tytuł magistra masz, więc możesz być pastuchem, ale to wciąż nie przeczy, że jesteś inteligentem. Zresztą za czasów PRL statystyki rządowe wszystkich ze zdaną maturą zaliczały do grupy inteligentów (...).
Mówiąc żartobliwie - po tej dyskusji widać wyraźnie, że poziom nauczania w Zasadniczej Szkole Zawodowej dla pracujących PKP w Kluczborku był wyższy niż na Wyższej Szkole Aktorstwa Dramatycznego, w której studiował Olszański. Dlatego, że w dyskusji ślusarza kolejowego (to moje oficjalne "wykształcenie") z magistrem aktorem magister aktor robi ze ślusarza inteligenta, z siebie pastucha i ma wyraźny kompleks braku inteligenckości wobec ślusarza.
W rzeczywistości aktor Olszański po prostu zagrał, choć niezbyt udolnie, w tej dyskusji kolejną rolę. Zrozumiał, że na argumenty ze mną nie ma szans, więc natychmiast zmienił rolę. Już nie był husarzem z krzyżem zabijającym wrogów (jego cytat: nasza Husaria doskonali zabójcy wrogów naszych i obrońcy mieli na zbrojach krzyż kawaleyjski). Spuścił z tonu, już byłem kumplem, tyle że Inteligentem, w przeciwieństwie do niego, pastucha. Przez to celowo pozostał przy rynsztokowym słownictwie - no właśnie - pastucha. Pastucha z tytułem magistra.
Nie byłem na szkołe aktorskiej, ale grę Olszańskiego w tej dyskusji, gdy przybrała dla niego niekorzystny obrót, przejrzałem natychmiast.
Wszystkie przytoczone komentarze są tu:
https://www.youtube.com/watch?
Moja odpowiedź na tego emaila :
Panie Andrzeju !
Betlejemska gwiazda Olszańskiego vel Jabłonowskiego gaśnie/spada , stąd u niego ta agresja i niespotykany jak na Polaka wulgaryzm, a ponadto został zdemaskowany , a to boli, musi bardzo boleć aktora agenta, któremu ta rola nie wyszła. Po prostu spalił się jako człowiek , narodowiec , aktor i agent. Naraził się nie tylko internetowej społeczności, lecz swoim tajnym mocodawcom, którzy nieumiejętnie nim kierując go przesterowali, w efekcie doprowadzjąc do jego dekonspiracji. Naturalnie oni z tego się wywiną , lecz jego los jest przesądzony , nawiasem mówiąc nie zazdroszczę mu. Jego 5 minut w historii powoli dobiega końca.
Komentarze
Prześlij komentarz