Kąpiel świerkowo-sosnowo-krzemionkowa według własnej receptury



Właśnie jestem po kąpieli przeprowadzonej według własnej receptury i odświeżony otwieram ten dzień tj. niedzielę 24 lutego 2019 r. Witam wszystkich i życzę pogodnego dzionka.
Receptura
Bardzo ważna jest woda do kąpieli. Najlepsza byłaby woda źródłowa lub spadowa, a gdy jej nie ma niestety musimy godzić się na kranówkę i wtedy należy zrobić wszystko , by pozbawić ją trującego chloru używanego w procesie uzdatniania/oczyszczania wody / w szczegóły w tej kwestii nie wchodzę odsyłam do lektury internetu, gdzie sporo na ten temat pisze/ .
Drugim bardzo ważnym składnikiem naturalnej kąpieli odświeżającej/odżywiającej/witaminizującej/relaksującej organizm jest roztwór , a konkretnie wyciąg zrobiony z gałązek drzew iglastych / świetnie nadaje się sosna , świerk/ z wyłączeniem cisu , który jest trujący lub z kory ewentualnie z szyszek. Ja łączę te wszystkie składniki ze sobą. Absolutnie odradzam/zabraniam łamanie w tym celu drzew, gdyż wtedy uzyskany produkt traci swą moc. Do gotowania wywaru należy użyć starego garnka , gdyż powstały tam osad będzie nie do usunięcia. Gotować należy na małym ogniu pod przykryciem około 30 minut. Po gotowaniu wywar musi odstać co najmniej 1 godzinę.
Surowiec użyty do zrobienia wywaru ma nieocenione właściwości lecznicze zarówno dla skóry jak i ciała. Jest skarbnicą wszystkich najważniejszych potrzebnych do życia człowiekowi mikroelementów jak i witamin. / nie ma miejsca, by szczegółowo się tutaj na ten temat rozpisywać -musicie uwierzyć mi na słowo/ , które w trakcie gotowania wyekstrahują do roztworu, czyniąc go ponad wartościowym.
Przed kąpielą warto do wanny włożyć krzemień /ja mam duży polny krzemień / by uzyskać wodę krzemionkową. Najlepiej jest zrobić to dzień przed kąpielą zanurzając krzemień w niewielkiej ilości napuszczonej do wanny wody. Krzemień ma nieocenione dla życia człowieka właściwości lecznicze min. uelastycznia skórę , nadając jej aksamitny połysk, ale co najważniejsze wzmacnia i uelastycznia naczynia krwionośne poprzez co zapobiega udarom i zawałom. Ma też niesamowity wpływ na wzmocnienie przewodnictwa pomiędzy neuronami. Warto też mieć mniejszy krzemień , który można w trakcie kąpieli wykorzystać do masażu ciała , w tym szczególnie brzucha /masaż starosłowiański, lecz ja odsyłam do szkoły profesora Ogułkowskiego z Rosji/
Woda do kąpieli powinna tylko nie wiele przewyższać temperaturę ciała. Należy pamiętać , że się kąpiemy , a nie myjemy dlatego nie wolno w takiej kąpieli wykorzystywać żadnej chemii. Kąpiel powinna trwać około 1-2 godziny , w tym czasie należy rękoma masować całe swoje ciało /naturalnie może to robić ukochana osoba -skutek psychologiczny takiej kąpieli będzie o wiele większy/ . Po kąpieli nie wycieramy ręcznikiem ciała , lecz zwyczajnie wysychamy. Ja taką wodę do kąpieli wykorzystuje dwukrotnie . W zależności od sytuacji w następnej kąpieli co najmniej po 6 godzinach od pierwszej poprzez dodanie gorącej wody.
Efekt takiej kąpieli czujemy się młodsi o kilkanaście lat i na pewno zdrowsi oraz z energetyzowani, a także radośni.
Pomimo niewątpliwych pozytywów takiej kąpieli osobiście ja wolę taką kąpiel jak poniżej w zupełnie naturalnych warunkach na bagnach, ale to dane jest jedynie wiedźminom . Zdjęcia pochodzą z dnia 5 lutego 2019 r. z miejsca , gdzie rok temu /4 lutego 2018 r./ uderzono HARRPem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żydówka matka Michała Boniego o Polakach i Żydach

O znachorce oraz kobylaku , który leczy biegunkę oraz zaparcia

Bezprecedensowa agresja zbrojna USA/Izrael na suwerenną sojuszniczą Polskę w warunkach pokojowych